Wiem że to nudne i denerwujące 😉 ale naprawdę znowu ten rok był JESZCZE lepszy niż poprzednie i kolejny także będzie. Więcej pieniędzy, doświadczeń, fajnych wypadów krajowych i zagranicznych, czas spędzany na czytaniu, oglądaniu, kontemplowaniu przyrody i rozmowami z Wszechświatem.

Niestety nie udała się jedna rzecz a mianowicie siwe włosy – minął rok od zaprzestania farbowania a dranie siwną w tempie ślimaczym i jak w styczniu miałam wizję siebie w grudniu, z czupryną salt & pepper, tak z tej wizji wyszły nici ( a raczej srebrne nitki) 😉 Może pod koniec 2019 wreszcie się to ziści.

Za to niespodziewanie schudłam o rozmiar i z 10 (co prawda 10 trochę luźne) zeszłam ponownie do 8. Tak płaski brzuch jaki mam teraz to pamiętam sprzed 2006 albo i wcześniej. Część garderoby trzeba było wymienić, część np jeansy dostosować paskami, ale co za radość oglądać się w lustrze. I naprawdę niech mi nikt nie mówi że po 40stce a już zwłaszcza przed 50-tką to się nie DA i już się tylko grubnie. Wszystko sie da.

Blogowo – na platformie BLOX kończę rok na miejscu 3 w kategorii Kobiety i na 85 ogólnie (na wszystkie 663.543 blogi to chyba nieźle). Turystycznie – 2018 upłynął pod znakiem Polska i UK: odwiedziłam Edynburg, jezioro Lomond i miasto Stirling w Szkocji, potem objechałam północ Szkocji trasą North Coast 500, niedawno wróciłam z Londynu i Surrey. Z przygodami (strajk Ryanair) poleciałam też do Liverpoolu i liznęłam Lake District. Po latach wróciłam do Wrocławia i po raz pierwszy zwiedziłam Gdańsk, Sopot i Malbork. W życiu prywatnym bez zmian – ten sam facet, te same koty 😉

A że nic tak nie zadowala jak sukcesy i szczęście innych, bardzo cieszy mnie fakt że najbliższe mi osoby, a więc C. oraz dwie koleżanki nie tylko blogowe, zmienili pracę na lepiej płatną i dużo bardziej satysfakcjonującą.

Wiem że to co powyżej wymieniłam to nic spektakularnego – nie wydałam książki, nie zdobyłam Mount Everestu, nie dostałam Oscara ani nie kandydowałam na prezydenta 😉 ale jak dla mnie spędzić każdy dzień w roku, każdą jego minutę w kompletnym szczęściu i zdrowiu, poczuciu że robi się to co się chce i jest się we właściwym miejscu i na właściwej drodze, to jest ważne osiągnięcie. Tego każdemu życzę.