Jak fikałyśmy w Sztokholmie

Pewnie długo nie wpadłabym na to, by odwiedzić Sztokholm, gdyby nie dokument Netflixa Tinder Swindler. Jedna z bohaterek była Szwedką i Sztokholm pokazał się tam w kilku pięknych ujęciach. Moje dwie znajome nie tylko blogowe, czyli tradycyjnie Kat z bloga Kat in the North i M były chętne na spędzenie tam przedłużonego weekendu, więc postanowiłyśmy …

Czytaj dalej Jak fikałyśmy w Sztokholmie

Galeria Narodowa w Dublinie

Pisałam niedawno o Galerii Narodowej w Londynie, pora więc wspomnieć o naszej w Dublinie. Oczywiście nie jest ona tak okazała i nie ma aż tak spektakularnej kolekcji. Wśród prac, oprócz głównie irlandzkich i angielskich artystów, posiadamy jednego Degas, Caravaggia, Pisassa, Goyę, kilka Rembrandtów, Moneta ,Velasqueza i Woman Writing a Letter, with her Maid, autorstwa Vermeera …

Czytaj dalej Galeria Narodowa w Dublinie

Galeria Narodowa w Londynie

Nie wiem, czy o tym pisałam, ale kiedyś myślałam o karierze artysty malarza i miałam zamiar iść do liceum plastycznego, a potem kontynuować naukę na studiach wyższych w tym kierunku. Ale stwierdziłam, że jednak lepiej piszę, niż maluję, żadnym Pisassem nie będę, a interesowało mnie albo bycie bardzo dobrą i cenioną, albo nic. Rysowanie i …

Czytaj dalej Galeria Narodowa w Londynie

Ponownie w Chester

Drugi raz odwiedziłam Chester, tym razem na zaproszenie koleżanki nie tylko blogowej Dity vel Kat z bloga Kat in The North, która ma szczęście być właścicielką nieruchomości w tym historycznym mieście. Gdyby ktoś był zainteresowany, to leciałam do Liverpool, skąd trzeba podjechać autobusem na South Parkway, a stamtąd albo bezpośrednim pociągiem w pół godzinki albo …

Czytaj dalej Ponownie w Chester