Polska służbowo i prywatnie

Podróżniczo rok zaczęłam od 10 dniowego wyjazdu do Polski, żeby odwiedzić cztery z naszych hoteli, którymi się osobiście zajmuję. Trasa przebiegała tak: lot do Gdańska, stamtąd pociąg do Gdyni i z Gdyni do Juraty. Potem z Juraty do Gdyni, intercity do Olsztyna, potem do Warszawy, na koniec do Białegostoku i znów do Warszawy, skąd wracałam …

Czytaj dalej Polska służbowo i prywatnie

Podróż służbowa :)

Niedawno wróciłam z mojej pierwszej (przynajmniej w nowej pracy) podróży służbowej. Czerwcowego pobytu we Frankfurcie nie liczę, bo to było spotkanie wewnętrzne dla osób zatrudnionych w naszym regionie EMEA. Podróż trwała 11 dni i ulegała zmianom, bo najpierw miała to być tylko konferencja w Salonikach, potem doszło mi otwarcie nowego hotelu w Rzeszowie, a potem …

Czytaj dalej Podróż służbowa 🙂

Praca uszlachetnia ;)

Jeśli śledzicie mój blog od początku, czyli od 17 lat, wiecie, że praca jest dla mnie ważna. Lubię pracować, osiąganie wyników mnie spełnia, muszę robić coś, w czym się nie nudzę i co mi daje satysfakcję. Przeżyłam w swej karierze wiele etapów, zarówno tych spowodowanych swoim myśleniem i podejściem, jak i sytuacją ekonomiczną i zewnętrznymi …

Czytaj dalej Praca uszlachetnia 😉

Co słychać :)

Przyszedł czas na mały apdejt związany z moim życiem zawodowym.Jak może pamiętacie z TEGO postu, hotel w którym pracowałam zamknął się pod koniec sierpnia zeszłego roku. Do samego końca byłam tam zatrudniona na pełen etat i bez żadnych cięć wynagrodzenia, co stało się udziałem wielu osób z mojego sektora. Dostałam sporą odprawę i we wrześniu …

Czytaj dalej Co słychać 🙂

Never too late ;)

Jeśli ten cały cyrk z pandemią przyniósł mi jedną pożyteczną rzecz - a przynajmniej mam taką nadzieję - to pewność że mam dość pracy w branży hotelarsko-turystycznej czyli w tzw hospitality. Od kilku lat myślę o tym że trzeba by się przebranżowić ale wiecie jak to jest - kaska niezła, fajnie jest, bezpiecznie bo jest …

Czytaj dalej Never too late 😉