Kopalnie, pojedynki i Hitler, czyli wizyta w Mount Stewart

Długi weekend majowy spędziłam z dwiema koleżankami w miejscu, gdzie byłyśmy rok temu, a więc na farmie Dorothy z outdoor hot tub. Co prawda głównie siedziałyśmy w hot tub, którą nazwałyśmy balią, ale zwiedziłyśmy dwie bardzo różne od siebie atrakcje: Carrickfergus Castle i Mount Stewart. W Mount Stewart nigdy nie byłam, a naprawdę warto, jeśli …

Czytaj dalej Kopalnie, pojedynki i Hitler, czyli wizyta w Mount Stewart

Czyżby najlepsza reklama świąteczna w tym roku?

Najwyraźniej wystarczy 700 euro, kilkoro chętnych lokalsów i utalentowana dziewczyna z I'phonem, by zrobić świąteczną reklamę, która stanie się światowym wiralem i zakasuje samego Johna Lewisa. No i jeszcze potrzebny jest pies. Charlie's Pub w Enniskillen w Północnej Irlandii prowadzony jest przez Unę Burns, która wpadła na pomysł świątecznego spotu. O pomoc poprosiła dziewczynę zajmującą …

Czytaj dalej Czyżby najlepsza reklama świąteczna w tym roku?

Hot tub, cydr i krowy.

W poprzedni weekend razem z dwiema znajomymi, ktore już nieraz były wspomniane na łamach bloga - M. i Kat vel Ditą, odwiedziłam hrabstwo Armagh w Północnej Irlandii. Rozsmakowane w wylegiwaniu się w jacuzzi po poprzednim wspólnym wypadzie do Donegalu, zdecydowałyśmy się szukać akomodacji pod tym kątem. Nie wiem, czy mam się dzielić z Wami tym …

Czytaj dalej Hot tub, cydr i krowy.

Galeria Narodowa w Dublinie

Pisałam niedawno o Galerii Narodowej w Londynie, pora więc wspomnieć o naszej w Dublinie. Oczywiście nie jest ona tak okazała i nie ma aż tak spektakularnej kolekcji. Wśród prac, oprócz głównie irlandzkich i angielskich artystów, posiadamy jednego Degas, Caravaggia, Pisassa, Goyę, kilka Rembrandtów, Moneta ,Velasqueza i Woman Writing a Letter, with her Maid, autorstwa Vermeera …

Czytaj dalej Galeria Narodowa w Dublinie

Dzień Kobiet – Brehon Law w Irlandii

Dzień Kobiet wciąż kojarzy mi się z robieniem laurek dla nauczycielek, wręczaniem paniom w pracy goździków i kawy przez kolegów i szefów (oraz całowanie po rączkach) oraz propagandowymi programami w TV. Nie wiem, czy ten dzień jakoś się jeszcze obchodzi w Polsce. W Irlandii przechodzi całkiem bez echa, no może oprócz wspominania wybitnych czy zasłużonych …

Czytaj dalej Dzień Kobiet – Brehon Law w Irlandii