Czarno to widzę czyli o kreacjach ze Złotych Globów

To było pierwsze tak wielkie wydarzenie w świecie filmu po skandalach z molestowaniem seksualnym w tle. Cieżkie zadanie dla prowadzącego Setha Meyersa, który sobie dobrze z tym poradził.“Good evening, ladies and remaining gentlemen”- zaczął – „Happy new year, Hollywood. It’s 2018, marijuana is finally allowed and sexual harassment finally isn’t”. TU znajdziecie cały otwierający imprezę monolog.

Panie postawiły zjednoczyć się i na znak jedności z ofiarami i poparcia dla ruchu Time’s up (walczącego nie tylko z nadużyciami seksualnymi w Hollywood ale i nierównością między płciami, choćby w przypadku płac) ubrać się na czarno. Globy przypominały więc eleganckie przyjęcie pogrzebowe, choć trzeba przyznać że czerń dodaje szyku nawet złej kreacji więc było wyjątkowo dużo dobrych stylizacji i wyjątkowo mało koszmarków.

Mnie osobiście bardzo cieszy Glob na naszej Saoirse Ronan (z nadzieją na Oscara) i nagrody dla najlepszych wg mnie seriali zeszłego roku – Big Little Lies i The handmais’s Tale. Oraz fakt że podczas transmisji z czerwonego dywanu realizowanej przez E Entertainment wreszcie nie pytano: Who are you wearing ale Why are you wearing black. Pozwoliło to na naprawdę ciekawe rozmowy z aktorkami, zamiast tradycyjnych komplementów na temat sukienek.

Ale skoro co rok tradycyjnie właśnie o sukienkach piszę, to będzie o sukienkach. A właściwie o kreacjach bo coraz więcej pań wybiera spodnie – albo garnitury czy smokingi albo coś co nazywam spodnio-suknią (niby spodnie ale z doczepionym trenem lub spodnie pod suknia).

Zacznę od wyróżnień za CAŁOKSZTAŁT – zagrało wszystko i wzbudziło zachwyt Dublini.

Viola Davis: afrykańska królowa w niesamowitym afro. 

Tracee Ellis Ross – strój przypominał mi tradycyjne stroje nigeryjskie. I ten makijaż podkreślający oczy jak u Nefretete… 

Zoe Kravitz – ponownie perfekcja.Niewiele jest kobiet które tak korzystnie wyglądają w króciutkich włosach. Biżuteria w kolorze szmaragdu i czerwone szminki były wybijającym się trendem.

zoekravitz

Penelope Cruz – bo ją uwielbiam i uważam za jedną z najpiękniejszych kobiet świata.

Najpiękniejsze kreacje:

Kendall Jenner – suknia obłedna tyle że prawie na wszystkich zdjęciach dziewczyna wygląda tak jakby miała jedną nogę.

Reese Witherspoon – wie w czym dobrze wygląda: syreni krój.

Dakota Johnson – zazwyczaj na liście najgorzej ubranych a tu taka niespodzianka.

Millie Bobby Brown – mała ze Stranger Things wyrasta nie tylko na piękną dziewczynę ale i na „best-dressed” 🙂

 Mandy Moore – świetne wykorzystanie czerwieni i zgranie z kolorem szminki (plus za kieszenie)

Było miło i przyjemnie to teraz najgorsze kreacje:

Wymięta bida z nędzą i ta wystająca blada nóżka czyli Amanda Peet:

Brittany Lopez i chałupniczo naszyte aplikacje

 Connie Britton – nie wiem nawet jak to mam skomentować.

Debra Messing – najpierw była sukienka. Potem włożone pod nią spodnie. A że ich nie było widać to sukni wyrżnięto przód.

Cartiona Balfe – jedna z najpiękniejszych irlandzkich aktorek w takim koszmarku

Barbara Meier – ta pani (jedna z kilku które nie wybrały czerni) wskoczyła do wody w sieci i zebrała w nią śmieci (ZRYMOWAŁO się)

Alison Sudol i ponownie robótki ręczne

Sarah Jessica Parker w totalnym bałaganie

Halle Berry – pięknie do pasa ale ta frywolna mini zabiła kreację. Z długim dołem byłoby super.

Elizabeth Moss – babciowato.

I na koniec najgorsza z najgorszych – Blanca Blanco która rok temu pokazała waginę:

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.