Dzieki Tessie dowiedzialam sie ze XXI wiek zawital tez do Polski i certifikaty slubow i rozwodow sa wydawane w wersji unijnej a wiec tez w wersji angielskiej. Zaoszczedzilo mi to conajmniej 40 euro ktore poszloby na tlumaczenia przysiegle, a co trzeba zrobic jak sie niespodziewanie nie wyda tyle ile sie czlowiek spodziewal wydac? No trzeba od razu to wydac na cos innego np na slowo pisane;)
Bywa ze nie kupuje ksiazek przez miesiac. A potem jak nie wpadne na blogi ksiazkowe i do Publio albo na upoluj ebooka…Szal.
Nabylam wiec serie ksiazek kryminalnych z akcja w Szkocji autorstwa Petera Maya: Czarny dom, Czlowiek z Wyspy Lewis i Jezioro Tajemnic. I z doskoku jeszcze Wyspe powrotow tego samego autora. Bliznieta z Lodu S.K. Tremayne tez brzmialy obiecujaco wiec – dodaj do koszyka. Poniewaz na obchody moich 45 urodzin wybieram sie z kolezanka nie tylko blogowa Dita do Amsterdamu – trzeba bylo kupic ksiazke Amsterdam Russella Shorto bo akurat byla w promocji. Potem wzielo mnie na przypomnienie sobie dziel siostr Bronte wiec na czytniku wyladowaly w angielskiej wersji Wichrowe Wzgorza Emily oraz Agnes Grey i Lokatorka Wildfell Hall autorstwa Anny.
Kolezanka wspominala o Nienachalnej z urody Marii Czubaszek – kupilam. Do tego nie wiem czemu bo nikt nie polecal Kamien Ksiezycowy i Kobiete w bieli Wilkie Williams. Jako ze czytalam dwie ksiazki Michela Bussi z ktorych jedna mi sie podobala bardzo a druga wcale, postanowilam sprawdzic trzecia: Nie puszczaj mojej dloni. Juz skonczylam i moge stwierdzic ze mi z tym panem jednak nie po drodze.
Rozpusta zakupow skonczyla sie na ksiazce Poszukiwany Colin Firth – no oczywiscie z powodu tytulu, i antologia kryminalna: 250 stron, 13 autorow, 1 motyw.
Wszystko zacznie byc czytane kiedy tylko dokoncze ostatni sezon serialu Gilmore Girls (Kochane Klopoty) ktory ukazal sie niedawno na Netflixie. Ogladalam go po raz pierwszy jakies 7 lat temu ciurkiem (moze ktos pamieta ze to z niego pochodzi wymyslone przeze mnie okreslenie kobiety ktora glupieje po urodzeniu dziecka „bihab” – but I have a baby) Jest to jeden z tych seriali w ktorych 99 procent postaci jest irytujaca i nie do polubienia ale mimo to oglada sie go z przyjemnoscia. Netflix kreci Gilmore Girls po latach – cztery odcinki po 90 minut. Netflix w ogole sie rozkreca i pojawia sie na nim coraz wiecej swietnych starszych filmow i seriali a i na nowosci nie trzeba dlugo czekac. No i takie perelki jak Mystic Pizza z mlodziutka i kudlata Julia Roberts, jeszcze przed pierwszymi sukcesami w Stalowych Magnoliach i Pretty Woman. Zobaczcie ten film koniecznie.