Pakujemy ;)

Skoro w poprzednim poście pisałam o prezentach to teraz przyszła kolej na ich pakowanie. Sami tylko Brytyjczycy wyrzucą w tym roku do śmieci ekwiwalent 108 mln rolek ozdobnego papieru. Potrzeba mniej więcej sześciu dojrzałych drzew do wyprodukowania jednej tony. Dodatkowo papier ozdobny niespecjalnie nadaje się do recyclingu głównie dlatego że jest farbowany, laminowany i z elementami plastiku. Najekologiczniej byłoby dawanie prezentów nieopakowanych, ale jednak niezbyt estetycznie i na pewno nieświątecznie to wygląda. I przecież odwijanie podarunków oraz element zaskoczenia to część całego procesu. Wystarczy jednak myśleć ekologicznie i w filozofii „no waste” oraz wykazać się kreatywnością by nie dokładać cegiełki do ogólnoświatowego marnotrawstwa.

U mnie w domu nie kupiło się ozdobnej papierowej torby od lat, nie pamiętam już nawet od ilu. Jeśli dostaję prezenty w takich torbach to nigdy ich nie wyrzucam, bo przecież przydają się kiedy sama daję komuś prezent. Nie wyrzucam też wstążek czy innych dołączonych ozdóbek jeśli tylko nadają się do ponownego użycia. Wiecie co ostatnio zaczęłam zbierać? Takie wąskie tasiemki które są doszyte do bluzek czy sukienek po to by w sklepie zawiesić je na wieszaku. Świetnie nadają się do zrobienia mini kokardek przy pomocy widelca które można wykorzystać do ozdoby. Wstążeczkę owija się wokół ząbków widelca, potem przewiązuje się w środku osobnym kawałkiem lub sznurkiem, zsuwa, układa palcami i włala 🙂

Brzegi wstążeczki podpalam ogniem z zapałki żeby się nie snuły.

Ale wracając do kolorowego papieru – zastąpmy go czymś innym. Najbardziej oczywista alternatywna – zwykły brązowy papier pakunkowy. Można się przy tym wykazać zdolnościami artystycznymi i go własnoręcznie ozdobić, albo rysunkami, albo przy użyciu stempli czy szablonów. Do tego szary sznurek i paczuszka wygląda pięknie i elegancko.

Zdjęcie z internetu

Brązowy papier pozyskuję głównie z toreb w jakie sklepy pakują ciuchy i inne rzeczy, oraz takich na zakupy spożywcze (o ile zapomnę swojej wielokrotnego użytku zawsze biorę papierową a nie plastikową). Na małe prezenty nada się  zużyta brązowa koperta (czasem dostaję w takich korespondencję urzędową).

Do tego opakowania użyłam kopety w której bank przysyła mi roczne sprawozdania. 

Prezenty można też owinąć w stare mapy lub gazety, albo strony z kolorowych magazynów czy kalendarzy. 

 Zdjęcie z internetu

Na zdjęciu powyżej użyłam strony z grudniowego wydania Twojego Stylu.

Furoshiki to tradycyjna metoda japońska polegająca na zawijaniu prezentów (i nie tylko) w materiał. Na youtube można znaleźć wiele tutoriali i pomysłów. Użyta tkanina sama w sobie może być prezentem (np szal).

Zdjęcie z internetu

Zestawy drobiazgów jak np przybory do manicure i lakier do paznokci, miniaturki alkoholi, mini bomby do kąpieli, biżuty itp będą świetnie i oryginalnie wyglądać w dużych słoikach które będą powtórnie wykorzystane do różnych celów. 

Zdjęcie z internetu

Pominąwszy ekologię, opakowania kreatywne są oryginalniejszą opcją niż gotowy papier. I fajną zabawą w „zrób to sam” 🙂

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.