Podobno wiek to tylko liczba. Liczy sie wyglad, zdrowie, nastawienie, „mlodosc ducha”. W zupelnosci sie z tym zgadzam. Nie wiem jakie ma znaczenie podawanie wieku uczestnikow w programie typu „Kuchenne rewolucje”. Za kazdym razem kiedy na ekranie pojawia sie pani Grazynka, kucharka, mamy duzy podpis: Grazyna, lat 60. A potem pan Janek, wlasciciel, lat 48. I tak kazdy (oprocz MAgdy Gessler). Nie powinno byc istotne ile lat ma kucharka bo jakie to ma odniesienie do tresci show? Polacy lubuja sie w scislym podawaniu wieku, na przyklad w CV. W Irlandii ( a pewnie i w UK i wielu innych krajach) takiej informacji sie nie podaje. Owszem. kiedy ide do lekarza, wypelniam ankiete, kupuje ubezpieczenie zdrowotne – oczywiscie moj wiek jest wazny.
Ale wiek jest tez wazny by okreslic konkretne grupy w celach np statystycznych, kiedy chcemy zbadac okrelone zachowania mlodziezy, dzieci, doroslych, seniorow. Jak ze stwierdzeniem kiedy dziecko jest dzieckiem, potem mlodzieza, potem doroslym, nie mamy zbytnich problemow, tak pojawia sie klopot z seniorem.
Juz od jakiegos czasu granica miedzy mlodoscia a staroscia wyraznie sie przesuwa w gore. Niejaki pisarz Balzac 😉 lubowal sie w paniach przejrzalych i nawet takowe istoty zaczeto okreslac kobietami w „wieku balzakowskim”. Pamietam jakie bylo moje zdziwienie kiedy dowiedzialam sie iz chodzi o panie juz po trzydziestce, bo dla mnie 30 lat to wczesna mlodosc. Ale teraz, w XXI wieku kobiety starzeja sie wolniej. Nikogo nie dziwia pierwsze ciaze sporo po trzydziestce, a sa i mamy czterdziestoletnie. Kobieta w wieku 40 paru czy 50 paru lat, bez pomocy chirurgow plastycznych, moze wygladac 10 lat mlodziej niz by wynikalo z metryki. Zreszta dotyczy to tez mezczyzn choc wg mnie dziadzieja duzo szybciej. Ale wyglad to jedna sprawa, a definicja starszego wieku to druga. Zatem kto jest seniorem?
Dzieki mojej znajomej dzis rano dostalam odpowiedz na to pytanie. Otoz podeslala mi linka do polskiej strony www.seniorzy.pl I wtedy dowiedzialam sie ze juz od miesiaca (od moich 45 urodzin) jestem seniorem! Tak tak! Przeczytajcie sobie TEN artykulik. Cytuje: „Zmiany, które dokonują się na rynku pracy, stanowią nie lada wyzwanie dla seniorów. Powstały bariery między młodymi pracownikami a doświadczonymi, których można określić mianem seniorzy 45+”
Taki senior 45 plus moi panstwo, ma problemy z obsluga nowoczesnego miejsca pracy. Jest na bakier z komputerem i nie zna angielskiego. Na szczescie z pomoca przychodza rozne inicjatywy skierowane do 45 letnich seniorow, np kursy i szkolenia. Portal daje tez rady TUTAJ jak 45letni senior moze szukac drugiej polowy. Cytuje: „Zamiast tonąć w czarnych myślach i niepotrzebnych domysłach, czas poznać nowych ludzi, zacząć umawiać się na randki, a nawet zakochać się. Zanim jednak zdobędziemy się na otwartość względem obcych, powinniśmy dowiedzieć się, gdzie seniorzy 45 + mogą znaleźć osoby podobne do siebie.”
Nie wiem czy mam sie smiac czy plakac. Czy tylko w Polsce tak postrzega sie ludzi czy tylko w Irlandii sie tak NIE postrzega? Znam kobiety ktore w wieku 60 paru lat zapisuja sie do college’u, i nie dlatego ze nie potrafia korzystac z komputera ale chca np zaczac robic strony internetowe, bo takie maja hobby poza swoja praca menadzera czy inzyniera. Nie tona w czarnych myslach i domyslach, maja przyjaciol, faceta albo i nie, prace, zainteresowania, sa na biezaca i z technologiami i z trendami, chodza do pubu z kumpelami mlodszymi od siebie o 20 lat bo maja z nimi wspolny temat bez zadnego problemu, uprawiaja sporty czy cwicza joge badz pilates. Przypuszczam ze gdyby ktos taka pania nazwal seniorka to dostalby w leb torebka.
Na koniec, zagadka. Znajdz 10 roznic miedzy tymi dwoma zdjeciami:
JA- SENIORKA

Ta Pani – SENIORKA

Zdjecie ze strony http://cafesenior.pl/magia-swiat-empatia-wspolodczuwanie/
PS Ze statystyk na google wynika ze przewazajaca wiekszosc czytajacych mnie osob to osoby w wieku 30-35 lat oraz jeszcze mlodsze. Czyli jako senior 45 plus docieram do mlodziezy 😉