O Węgierkach, wizytach i letnim kalendarzu imprez

Kocham Wegrow – a wlasciwie Wegierki (sliwki rowniez).

We wtorek i srode hotel przezywal oblezenie a to z powodu Bossa Bruce’a Springsteena ktory koncertowal w RDS i spowodowal jeszcze wieksze wykupienie miejsc noclegowych niz Westlife w czerwcu.

Wchodzac wczoraj na strone popularnego booking.com i szukajac pokoju w Dublinie napotkalibyscie tylko ze 4 hostele z ostatnimi lozkami wolnymi i nastepny hotel az w Naas.

I oczywiscie co sie stalo: dziewiata  godzina, juz sobie mialam isc do domu po calym dniu spedzonym z recepcjonista na desce – kolejka byla jak w PRLu do czekinowania sie a telefony dzwonily jak oszalale – a tu okazuje sie ze jeden z gosci owszem rezerwacje w rece ma ale my jej w systemie nie mamy. Trzeba mu bylo pokoj dac i w tym momencie zostalismy z minus jednym, spodziewajac sie tylko przyjazdu jednej wegierskiej grupy.

Nie wchodzilo w gre wyslanie pilota ani kierowcy do Naas. Obdzwonilam ze 20 hoteli z nadzieja ze moze cos trzymaja w razie czego ale bez rezultatu. A tu grupa podjezdza…

Wiec co mialam robic – powiedzialam pilotce jaki mamy problem i spytalam czy by nie zgodzila sie dzielic pokoju z pasazerka ktora miala przydzielona jedynke w zamian za szampana i przeniesienie obu na drugi dzien do executive suites. Naprawde zdziwila mnie ich rekacja bo obie sie usmialy i powiedzialy ze absolutnie nie ma problemu i byly tak mile ze sie nieomal nie rzucilam zeby je usciskac.

Pilotka to jeszcze, w koncu w branzy pracuje wiec rozumie takie rzeczy ale zeby gosc tak przyjal fakt ze musi dzielic pokoj z obca osoba to naprawde wyjatek.

W kazdym razie wykonczona jestem ale i zadowolona bo juz osiagnelam budzet zaplanowany na ten miesiac a gdzie jeszcze do konca.

Ale dosc o pracy. Czas wolny tez staram sie spedzac intensywnie i mam zamiar zaniedbac troche nauke na rzecz rozrywki.

W ten weekend wynalazlam na stronie Visit Dublin cos co mi sie spodobalo a mianowicie Viking Festival wiec mam zamiar wpasc do Raheny (choc strona internetowa wydarzenia nie pokazuje nic innego jak zeszly rok wiec nie wiem czy sie to w koncu odbywa czy nie).

W srode koncert Clannad na ktory wybieram sie z Alex. Bank Holiday w sierpniu spedze ze wspollokatorka i jej siostra ktora nas odwiedza i ktorej mamy zamiar pokazac przez te 3 dni kawalek Irlandii (czyli pewnie klify, Connemare,Ring of Kerry).

10go sierpnia polecam wybrac sie do Civic Theatre na Much Ado about nothing czyli Szekspira Wiele halasu o nic (spektakl tez w sobote) za jedyne 10 € bilet.

23-26 to Dublin Tall Ships i tam nas (wspollokatorki i mnie) rowniez nie zabraknie.

Wrzesien 13go ide z Alex i jej La Firynda (bo ja jestem jej ragazza 😉 na wyscigi konne w Laytown, pozniej juz Madryt a zaraz po powrocie Noc Muzeow.

Ach, i brat mnie odwiedza na poczatku wrzesnia wiec znow sie bede bawic w przewodnika i pewnie znow zalicze klify i Connemare. A poczatek pazdziernika to weekend w Edynburgu.

Pewnie jeszcze ze 100 innych rzeczy w miedzyczasie wynajde i pojde, a przeciez jeszcze do kina wypadaloby isc (kiedy ten nowy Woody Allen wreszcie) i do jakiegos ogrodu pojechac bo dawno nie bylam, i poszukac jakichs „nowych” ruin w okolicy…

Rzecz jasna bede zdawac relacje z wszystkiego 🙂

No i kiedy ja mam ten bestseller erotyczny pisac, no kiedy?

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.