Prosze o cierpliwosc jesli chodzi o ukazywanie sie kolejnych wpisow. Jedyne o czym ostatnio mysle non stop to – ze teraz rzuce zargonem hotelarskim – ADR-y, ARR-y, Rev PAR-y, a co ostatnio glownie robie to omawiam budzet z financial controllerem i motywuje staff do pracy, bo pierwszy kwartal byl dobry, a kolejny musi byc jeszcze lepszy. Oj osiagne planowany zysk chocby za przeproszeniem skaly sr…y 😉
Szef oprocz bonusu zafundowal mi tez kurs „Advanced Revenue Management Course for Hospitality” wiec dodatkowo sie uczyc bede teraz 🙂
Poza tym jest ciagle C. w wolnym czasie wiec kiedy mam pisac…a fakt ze mam teraz glownie weekendy „off” spowodowal ze moge sie czesciej spotykac z Alex i innymi znajomymi, no i there you go.
Tylko wspomne ze niedawno poszlam na drinka z Iksem co kiedys na pewno opisze szczegolowiej, na razie jednak rzuce dobra rada cioci Ewy: niech wasi EKS zostana w X-files,piekni i seksowni. Tam jest ich miejsce. Inaczej mozna sobie zmascic fajne wspomnienia 🙂