Flatmate

Wszechswiat nie takie rzeczy zalatwial jak dobry wpollokator/dobra wspoolokatorka…wiec znow zdalam sie na niego.

Jak wspomnialam odrzucilam z mety kilka telefonow. Nie chce mieszkac z kims kto ma w nosie jak mieszkanie wyglada bo potrzebuje tylko kata do spania w okolicy gdzie pracuje…to ma byc dom o ktory sie dba i traktuje jak wlasny, a nie troche lepszy hostel.

Odsiew nastapil tez w mailach – te wszystkie easy going i sociable odpadly.

Zostaly tak naprawde trzy osoby ktore z opisu i rozmowy wydaly sie ok, plus moj fejsbukowy kumpel Stephen ktory niestety pali i na mnie leci, wiec jakos nie usmiechalo mi sie brac go pod uwage choc ogolnie chlopak sympatyczny.

Jesliby sie bawic w statystyke to okazaloby sie ze przecietny czlowiek zainteresowany moim ogloszeniem i wstepnie wyselekcjonowany to Murzyn pracujacy w IT i studiujacy. Pewnie sformulowanie „Im very quiet and private person” przyciagalo samych nudziarzy-informatykow. Tylko czemu czarnych?

Jeden naprawde przemily chlopak,  bralam go powaznie pod uwage tylko jakos tak ciagle to nie bylo to… wreszcie poprosilam wszechswiat ponownie i zadzwonila dziewczyna, Portugalka, juz kiedy prawie napisalam do czarnoskorego Belga ze ok, zgadzam sie.

Nie wiedzialam oczywiscie ze osoba dzwoniaca jest Portugalka i do tego jeszcze z Lizbony, imie brzmialo z rosyjska i akcent tez. Ciacho ktore bylo wciagniete w poszukiwania usmialo sie kiedy mu powiedzialam ze jak Rosjanka to nie bo prawie wszystkie sa whores. Dzwonil potem do mnie pytac : i jak poszlo z rosyjska zdzira 😉 Niepoprawna politycznie jestem ale trudno.

W kazdym razie dziewczyna brzmiala bardzo milo, wyslala mi email z prosba o wskazowki jak dojechac i wreszcie majac pelne imie i nazwisko moglam ja wyfejsbukowac. Mila twarz tylko jeden problem – w zwiazku z facetem, tez Murzynem zreszta. Jak to jest mieszkac z kims kto ma chlopaka to wiem, przylazi ktos dzien w dzien, przewija sie  po mieszkaniu, gotuje, korzysta z kibla, zostaje na noc, wszedzie sie go widzi – jakby mieszkala dodatkowa osoba ale nie placila.

Mialam nawet jej od razu odpisac ze sorry ale juz nieaktualne ale pomyslalam – a co mi szkodzi. Musze przyznac – od pierwszego spojrzenia mi do gustu przypadla. Gadalysmy ponad  godzine i sie omal do pracy nie spoznilam. Szczerze jej powiedzialam jak wyglada moje zycie – nie imprezuje w domu, nie sprowadzam znajomych, jak sie chce z kims spotkac to ide do knajpy. Jedyna rzecz to dochodzacy fuck friend ktory nie bedzie w ogole widoczny ale moze byc slyszalny 😉 Ona owszem przyznala ze chlopaka ma, on mieszka w Londynie, jest z Ghany i z powodu problemow z wiza to ona do niego jezdzi, jemu sie uda przyleciec ze 3 razy w roku na 2,3 dni jak dobrze pojdzie. Oczywiscie wtedy musialby sie zatrzymac w mieszkaniu. Poza tym to samo jak ja – dom to dom, ma byc spokoj i porzadek ;)))

Po spotkaniu napisala mi maila ze mieszkanie jej bardzo odpowiada i ja tez wiec juz nie bedzie jedzic na zadne viewingi tylko poczeka az ja jej napisze co  i jak.

Ale ja mimo ze mialam jeszcze pare wizyt od razu odpisalam: iestes zainteresowana to ja juz nie szukam wiecej. 

Dzis sfinalizowalysmy umowe ale zanim moja landlady przyjechala spedzilysmy kolejna godzine na rozmowie i to jest osoba ktora zna Jozefa 😉 i tak sie czuje jakbym ja juz znala lata. Wszechswiat sie znow spisal, nie moge narzekac.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.