Lisy wszedzie.
W mijajacym tygodniu widzialam je 4 razy w roznych miejscach, jeden np przechodzil sobie pod moim balkonem.
Oprocz lisow to zapieprz totalny, nie mam czasu zeby dokonczyc moje wspominki o Sycylii bo albo padam na twarz albo jestem „zajeta” przyjemnosciami 😉 W wolnych chwilach zluszczam twarz lawa – dziala!!! i podziwiam efekty. Plus oczywiscie cwicze no i w trakcie udaje mi sie cos ogladnac.
Mam szwedzka trylogie Millennium (dziewczyna z tatuazem smoka i reszte) i na razie zobaczylam piersza czesc – dobre ale ksiazki chyba lepsze sa. Amerykanie juz kreca swoja wersje – oczywiscie normalnie wygladajacych Szwedow zastapia Daniel Craig, Robin Penn i inne dobrze prezentujace sie twarze. Musi byc pieknie i sexy.
Z luznych odmozdzaczy to zobaczylam „Just go with it” z Sandler i Aniston. Sandler to dla mnie fenomen jest, facet brzydki, niezgrabny, ze zla dykcja i nie umie grac a jaki slawny, bogaty i obsadzany – i to partneruje znanym i / lub dobrym aktorom, chocby Nicholsonowi. Ale juz wiem o co chodzi – Sandler jest autorem scenariszy i producentem wielu swoich filmow wiec wiadomo ze sie obsadza. Ale Sandlera moge przezyc, natomiast przeraza mnie Ashton Cutcher. On nie wyglada jak czlowiek tylko jak kosmita, i to przyglupi.Dlatego nie moge przebrnac przez pierwsze minuty filmu w ktorym gra z Portman, no nie moge.
Wracajac jednak do Just go with it – mozna ogladnac i fajne dzieciaki sa, a Aniston rewelacyjna. Co mnie zszokowalo i zatrzeslo – Nicole Kidman. Boze co ta kobieta z soba zrobila…jest straszna. W niczym nie przypomina ladnej, naturalnej dziewczyny o troche za malych ustach jaka byla – teraz to jest wybotoksowana, ponaciagana sztuczna lala. Nie moglam jej poznac. Nie wiem jak sie to stalo ze kult mlodosci ustapil kultowi pieknosci – wazne jest by nie miec zmarszczek, by miec ogromne usta, cyce i podniesione brwi. Zreszta poczatek filmu bardzo ladnie sobie kpi z tego.
A jutro rane jade na 2 dni do Irl Polnocnej i oby nie padalo. Bawcie sie dobrze w bank holiday 🙂