Middle East Part 2

Przyznam sie ze podczas tego pierwszego spotkania poczulam takie za za zoo 😉 ze postanowilam kupic sukienke na kolejne. SUKIENKE!

No dobrze, zebyscie poczuli range tego wydarzenia napisze ze ostatni raz sukienke nosilam na swoim drugim slubie, chociaz wczesniej chadzalam non stop w mini. Nie wiem co sie stalo, nagle pewnego dnia zaczelam chodzic wylacznie w spodniach i juz. Ba, ja jednej pracy tu w Irlandii nie przyjelam tylko dlatego ze uniform wymagal spodnicy.

Ale pomyslalam sobie – trzeba wreszcie wyciagnac ciezka artylerie czyli pokazac nogi 🙂 Polazlam do Blanchardstown Shopping Centre gdzie wydalam z mety 200 e na jedna mala szara, taka mniej sexy ktora z koszula czy bluzka nadaje sie do pracy i mala czarna we French Connection w ktorej wygladam tak ze sama bym sie przeleciala. Drugiego dnia kolejne dwie (teraz juz mam w sumie siedem wiec mi tylko 20 zostalo 😉 plus sterta ponczoch samonosnych, dwie pary butow i torebka.

Sile razenia nowego image’u wyprobowalam w pracy i istotnie byla wielka 🙂 No to tylko trzeba mi bylo czekac na kolejne wolne dni. Wyobrazcie sobie – sobota. Dostaje smsa z zapytaniem czy znow nie pracuje w poniedzialek i wtorek, potwierdzam a on: och jaka szkoda, musze jechac do Londynu w waznej sprawie. No KURFA ZESZ!!!!!

Wparowalam do domu z butelka wina w rece zeby sie jakos uspokoic 😉 KMZ akurat zaczela mi opowiadac jaki fajny artykul gdzies znalazla o zyciu seksualnym ale juz nie wiem czyim bo przerwalam jej:

-Tak, a moje zycie seksualne jedzie se do Londynu!

A potem juz po pol butelce stwierdzilam:

-Wiesz, cos mi to nie pasuje, on od poczatku taki ostrozny byl, teraz niby wyjezdza akurat jak mam miec wolne, ja ci mowie ze on ma malego, dlatego sie tak czai!

(A wiem z autopsji bo raz jeden Australijczyk tez sie tak krygowal i wykrecal, niby strasznie za mna a jednak wciaz do niczego nie dochodzilo a jak doszlo to mowie Wam normalnie szminka w sztyfcie i od tej pory mam uraz do Australijczykow tudziez facetow z malym nosem. Tudziez do szminek w sztyfcie, dlatego zaczelam kupowac blyszczyki)

Przyszla kolejna sobota, ta przed Jarzyna. Zadzwonil do mnie do pracy i spytal jakie mam plany na poniedzialek wiec zgodnie z prawda odpowiedzialam ze ide do teatru.

-Jesli idziesz sama to chetnie sie przylacze – powiedzial.

Poniewaz nie szlam sama stanelo na tym ze widzimy sie we wtorek.

Normalnie nie przygotowuje sie do randki przez caly dzien, tym razem bylo inaczej. Rano pobieglam na solarium a potem zrobilam sobie paznokcie. Pozniej maseczka osobno na oczy, osobno na twarz. Peeling calego ciala, kapiel przy swiecach z drinkiem (w poludnie 😉 przy wlaczonej na full arabskiej muzyce zeby sie wczuc. Nasmarowalam sie balsamem, na wlosy nalozylam odzywke i tak wchlanialam kosmetyki przez jakies dwie godzinki ogladajac nowe odcinki HUNG – Wyposazonego (by sie nastawic pozytywnie).

Jak juz bylam gotowa do wyjscia wygladalam jak milion dolarow (nie pozalowalam sobie nawet zlotego pudru na ramiona i dekolt) spojrzalam w lustro i powiedzialam na glos:

-Wszechswiecie, ty bys mi chyba takiego numeru nie zrobil zeby on mial szminke w sztyfcie…(a przypominam ze bylam swiezo po spektaklu podczas ktorego mialam takiego dyndajacego przed oczami wiec ciagle bylam w traumie 😉

Middle East tym razem podjechal terenowka, troche sie zmartwil kiedy powiedzialam mu ze nazajutrz po raz pierwszy od trzech lat musze przyjsc do pracy na siodma rano, ale nie az tak bym podejrzewala go o to ze mial zamiar mnie uwiesc tego wieczoru 😉 Pojechalismy do restauracji w hotelu gdzie on spotyka sie czasem w interesach z golfistami (bo obok jest pole golfowe) i czasem zostaje na noc kiedy cos z nimi wypije i nie chce prowadzic.

Perfect dinner. Chyba nie wspominalam ze Middle EAst ma good manners, otwieranie drzwi, podsuwanie krzesla, wstawanie kiedy ja wstaje od stolu itp. Zamowilismy lososia i butelke bialego wina, jak pewnie wiecie mam zasade placenia za siebie ale kiedy zobaczylam ze wino kosztuje 85 e powiedzialam sobie: walic zasady. Przed daniem glownym (poniewaz nie wzielismy przystawek) podano nam takie male cos, sorbet z truskawka na czubku. A losos byl boski. Sytuacja podobna jak za pierwszym razem – super, swietny kontakt, rewelacyjnie sie rozmawia, ja jak to okreslila Carrie „sparkle” – ale ciagle jakos brakuje mi tego czegos.

Zadzwonil mu telefon, przeprosil, spytal czy nie mam nic przeciwko by wyszedl i oddzwonil. Oczywiscie nie mialam nic przeciwko bo sama chcialam sie skonsultowac z KMZ.

– No i jak tam?- spytala.

– No swietnie jest, naprawde, tylko ja tak czuje przez skore ze on ma albo szminke w sztyfcie albo jest impotentem. Cos mi nie gra.

-Wiesz co – nie wytrzymala KMZ – tobie tylko fiutki w glowie. A moze facet jest po prostu dobrze wychowany?

Tu musze wyjasnic wszystkim i mojemu Skarbikowi KMZ ze zainteresowanie sprzetem Middle East nie wyniklo z jakiegos napalenia strasznego, nie chcialam go zaciagac do lozka od razu ani byc zaciagnieta bo mialam az taka ochote na seks.

Ale juz przezylam to raz z Australijczykiem – polubisz kogos, uwazasz za swietnego mezczyzne, robi sie fajnie i romantycznie 😉 smsy, rozmowy, spojrzenia, potem pocalunki gdzies w windzie, wszyscy wkolo widza co sie swieci, wszyscy wiedza ze sie „macie ku sobie”. Trwa to jakis czas, oczekuje sie na ten seks, wreszcie dochodzi do tego – no i zaczynasz zalowac ze nie wzielas z soba lupy.

No i jak mu powiedziec elegancko ze kolejnego razu juz nie bedzie i pozostanmy jednak przyjaciolmi? To tak jakby sie wzielo psa ze schroniska, pokochalo z wzajemnoscia i nagle po roku musisz go oddac z powrotem… Nieprzyjemnie tobie a pies cierpi. Australijczyk robil co mogl a ja myslalam caly czas – nie , niemozliwe ze to sie dzieje, koncz wasc, wstydu oszczedz!

A on byl taki dumny z siebie i zadowolony, nagle mnie uznal za swoja girlfriend, chcial zebym zostala na noc. A ja nie marzylam o niczym innym jak tylko by uciec na koniec swiata byle dalej od chocby wspomnienia tego czegos co usilowalo we mnie wejsc. Brrrrrrrrrrrrrrrrrrrr…

Wykrecilam sie starym numerem ze nie mam z soba szczoteczki do zebow, on mnie odprowadzil do samochodu a poniewaz na drugi dzien bylismy juz umowieni z grupa znajomych szepnal znaczaco przy pozegnaniu:

– Tylko nie zapomnij jutro wziac ze soba szczoteczki…

Tak, plus szkla powiekszajacego…

Nie wiedzialam jak mam mu powiedziec ze sorry ale nie mam zamiaru tego kontynuowac bo… Pewnie by sie zapytal czemu, moze by sie domyslil, nie chcialam w ogole wszczynac takiej rozmowy wiec po prostu nie poszlam na to spotkanie. Wyslal mi smsa co sie stalo a ja odpisalam ze przepraszam ale sie kiepsko czuje i jakies tam bla bla bla. On zapytal czy ma do mnie przyjechac, moze mi przywiezc jakies lekarstwa albo cos, ja go zapewnilam ze absolutnie nic mi nie jest potrzebne ( a juz na pewno nie on sam i jego maly przyjaciel) i ze sie odezwe. No i sie nie odezwalam a on wkrotce wyjechal do Australii.

To chyba zrozumiale ze nie chcialam przezywac czegos takiego powtornie z Middle East?

C.D.N.

 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.