Słowo na niedzielę – migawki z wyjazdu do Istanbułu

Mieliśmy w Irlandii najgroźniejszy i chyba najszybszy od 100 lat huragan, nazwany Eowyn. Niestety, jest ofiara śmiertelna, dwudziestoletni Polak mieszkający w Donegalu, przygnieciony przez drzewo. U mnie w miasteczku było w miarę spokojnie i nawet bez problemów z prądem czy wodą. Choć wiem to tylko od C. bo akurat w tym czasie przebywałam służbowo w …

Czytaj dalej Słowo na niedzielę – migawki z wyjazdu do Istanbułu

Muzeum 14 Henrietta Street

Muzeum 14 Henrietta street to jedna z tych atrakcji, gdzie nie ma prawie nic do oglądania, ale jest dużo do słuchania. Dlatego rola przewodnika jest kluczowa - musi być to osoba z ogromną wiedzą, ale też darem jej przekazywania. I z poczuciem humoru. Miejsce to, dość nowe na turystycznej mapie Dublina, skromnie nie spodziewało się …

Czytaj dalej Muzeum 14 Henrietta Street

Czerwony Dywan – Golden Globes 2025

Niepostrzeżenie - jak dla mnie - odbyło się rozdanie Golden Globes. Oczywiście oglądnęłam kreacje i pierwsze, co mi się rzuciło w oczy: czyżby wreszcie moda na chodzenie praktycznie nago, osłonięta przezroczystym materiałem, skończyła się? Oraz moda na zapomniane doły, czyli same majtki, też czasem przysłonięte jakąś zasłonką. Nie było też niewidzialnych wieszaków, czyli podniesionych i …

Czytaj dalej Czerwony Dywan – Golden Globes 2025

Tarot na rok 2025

Przyszedł czas na noworoczego tarota dla wszystkich znaków zodiaku. Wróciłam teraz do swojego wpisu z tarotem na 2024 i faktycznie, mnie i kilku moim znajomym coś tam się sprawdziło 🙂  Traktujcie to jako zabawę, tym bardziej, że takie ogólne czytanie nie będzie rezonowało z każdą osobą z danego znaku. Wyciągnęłam 4 karty  na życie osobiste, …

Czytaj dalej Tarot na rok 2025

Przerwa świąteczna w Granadzie

Ogarnęła mnie jakaś pomroczność, bo nie wiedzieć czemu do Malagi zarezerwowałam lot z przesiadką w Barcelonie. Jakiś powód pewnie był. Linia Vueling przełożyła drugi lot o 5 godzin do przodu, więc pierwszą noc spędziłam w hotelu przy lotnisku w Maladze, a na drugi dzień dojechałam autobusem do Granady. Z powrotem już normalnie bezpośrednio z Malagi …

Czytaj dalej Przerwa świąteczna w Granadzie