Cisza

Ponieważ panuje cisza na blogu, uspokajam – żyję 🙂
Nie jestem ani zbyt zajęta ani zapracowana, po prostu w pewnym momencie odechciało mi się tu pisać. Mam o czym. Miałabym więcej o czym, bo się dzieje, ale niektórych  rzeczy nie chce już wywlekać na forum publiczne.

Oglądam dużo, czytam, rozmawiam ze znajomymi, wyjeżdżam w weekendy do miejscówek z outdoor hot tub, do tego robię rzeczy, o jakich mi się niedawno nie śniło i niech one zostaną tajemnicą 🙂 Z powodu przesytu wyjazdów zagranicznych, cały lipiec i sierpień spędzam w kraju. W przyszłym tygodniu będę testować nową miejscówkę z outdoor hot tub i na pewno napiszę posta o wszystkich, w jakich byłam, co raczej przyda się tylko mieszkającym na wyspie.

We wrześniu pierwszy wyjazd wakacyjno służbowy, najpierw Warszawa a potem Łódź. Później jadę na urlop do Toskanii, w październiku wakacyjno i służbowo będę w Krakowie i Rzeszowie. I to chyba na tyle pracowych wyjazdów w tym roku, oprócz Xmas Party we Frankfurcie (no chyba że jeszcze Amsterdam wpadnie) a prywatnie jeszcze Granada w święta i może Londyn.

A czemu przestało mi się chcieć pisać? Bo jak już nosiłam się z myślami o nowym poście dotyczącym np filmu czy jakichś ogólnych przemyśleń, to uderzała mnie refleksja: po co komu moje myśli o tym? Kto to w ogóle czyta? Na pewno dużo więcej zainteresowania wzbudzałyby rzeczy, o których pisać bym mogła tylko anonimowo. Ale z drugiej strony – po co mi aż taki ekshibicjonizm 🙂

Sama też nie czytuję blogów z wyjątkiem kilku, oglądam youtuberów. Wszystko się zmienia. Trzeba iść z duchem czasu 🙂 daleka jestem od stwierdzenia, że blogi umierają, ale na pewno mamy zmierzch. Za to chodzi mi po głowie pomysł na kolejną książkę. Tak żeby się nie odciąć od pisania, które dalej jest jedną z moich ulubionych rozrywek:)

23 uwagi do wpisu “Cisza

  1. Dammar's awatar Dammar

    Nawet tak nie zartuj. Ja czytam, zawsze czegos ciekawego sie dowiaduje.

    Moze nie komentuje zbyt czesto, ale bylam bardzo busy, jednak czytam zawsze. Teraz siedze w domu, mam zlamana reke I chetnie czytam.

    Pamietam gdy bylam tak przemeczona prace, przypomnialam sobie jak pisalas o hot tube, nawet sprawdzalam gdzie to jest I kiedy moglabym jechac. Wiec to co piszesz na blogu, dla mnie ma znaczenie. Mam nadzieje, ze to sie nie skonczy.

    Polubione przez 1 osoba

      1. Dammar's awatar Dammar

        Dziekuje. To chyba byla odpowiedz wszecha na zbyt duzo presje w pracy ktora trwa juz ponad rok. Pojechalam z synem do Dingle bo nigdy tam nie bylam, poslizgnelam sie na trawie I upadajac podparlam sie reka

        Ciesze sie ze bedziesz pisac dalej, ja czekam na twoje wpisy.

        Polubione przez 1 osoba

  2. Ola's awatar Ola

    I ja, i ja! ☺️ Też czytam, chociaż z rzadka komentuję. Irlandia to dla mnie w zasadzie terra incognita (byłam tylko raz i krótko, niestety), więc tym chętniej podczytuję Twoje wpisy z takiej perspektywy „insidera”. I bardzo lubię tę różnorodność tematów u Ciebie. Pozdrawiam 😊

    Polubione przez 1 osoba

  3. evka07002's awatar evka07002

    Ewciu -ja czytam wszystko -łącznie z książka !Bede czekać na nowa a jakże ?:-)

    Jestem tutaj gościem u Ciebie od wielu wielu lat . Pewnie nie komentuje za często ale no nie wyobrażam sobie aby mogło Ciebie zabraknąć w tej przestrzeni .

    Słowa na niedzielę były super -może powrót do tej formy ?:-)

    Zawsze Ci wiernie kibicuje !Pisz i bądź bo masz wielu tutaj oddanych fanów .!

    Teraz przebywam w PL ,będę w Toskanii we wrześniu ? Może jakieś spotkanie 🙂 ?
    Evka07002

    Polubione przez 1 osoba

  4. troll30's awatar troll30

    Ja tez czytam wiernie od lat kilkunastu wiec mam nadzieje ze nie przestaniesz pisac :-). Instagram powoli mnie meczy, na dluzsza mete za duzo, za szybko, kliknac kolejny obrazek i zapomniec. A niektore Twoje wpisy z przed lat pamietam do dzis.

    Bylabym ciekawa Twoich doswiadczen z praca zdalna bo rozumiem ze pomiedzy sluzbowymi podrozami pracujesz z domu, jesli bys miala ochote o tym napisac oczywiscie.

    Polubione przez 1 osoba

  5. Ekshibicjonizm wciaz ma sie dobrze na social media, natomiast takie blogi – osobiste pamietniki chyba juz nie istnieja, ja przynajmniej dawno sie nie natknelam. Blogi podroznicze czy hobbistyczne maja szanse przetrwac, zwlaszcza jesli towarzysza np. kanalowi na YT.

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj odpowiedź do Celt Peadar Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.