W maju zeszłego roku dwóch przyjaciół założyło start-up – firmę Virtualtrips.io. Przypuszczam, że to pandemia i niemożność podróżowania zainspirowała ich do stworzenia platformy, na której przewodnicy wycieczek, właściciele atrakcji turystycznych, kustosze i muzealnicy, będą mogli na żywo oprowadzać zainteresowanych za pomocą nowoczesnych technologii.
Platformę odkryłam przed Walentynkami, poszukując wirtualnych atrakcji. I wsiąkłam, a właściwie zakochałam się.

Firma rozwija się szybko i co dzień przybywa na stronie nowych wycieczek, pomysłów i krajów, jakie można zwiedzać. Oprócz typowych walking tours po miastach, ghosts tours czy innych tematycznych oprowadzań, np szlakiem Harry’ego Pottera czy Gry o Tron, można obserwować zachody słońca nad Pacyfikiem, spacerować po szkockich lasach czy polach tulipanów w Holandii, uczyć się robienia gaspacho w Sewilli lub oglądać Lizbonę ze słynnego tramwaju 28.

Podczas wycieczki można robić zdjęcia, które są zapisywanie na waszym profilu. Przewodnik ma kontakt z uczestnikami poprzez czat i chętnie odpowiada na pytania. Uczestnictwo jest darmowe, ale tipy są oczywiście chętnie widziane. Zaobserwowałam że na 300-400 osób około 60 daje tipy (min 5 euro) co po odliczeniu procentu dla platformy idzie do kieszeni przewodnika. Super sprawa w czasach, kiedy z powodu covida najbardziej ucierpiały osoby pracujące w turystyce. Wielu przewodników mówi podczas wycieczek o tym, że dzięki Virtualtrips znów zarabiają.

Na facebooku istnieje grupa dla przewodników i uczestników portalu, bardzo aktywna i wymieniająca się informacjami i zdjęciami. Wiem stamtąd, że większość przewodników używa do filmowania telefonu Samsung i20, do tego stabilizatora, zestawu słuchawek z mikrofonem oraz osłaniaczy na mikrofon od wiatru.

Bardzo polecam Wam skorzystanie z portalu. Uwaga – wciąga! Dodam przy okazji, że ostatnio każdy zakup mojej książki finansuje przewodnika, bo od razu przeznaczam pieniądze na tipy 🙂 Myślę, że popularność platformy nie zgaśnie, jak już wszyscy będą mogli podróżować. W końcu nie każdy albo chce, albo ma możliwości, by wybrać się do Japonii czy Iranu, więc czemu nie poznać przynajmniej jakiegoś wycinka tego kraju wirtualnie? Ja wiem, że są filmiki na you tube, ale fakt, że uczestniczymy w czymś na żywo robi dużą różnicę.

Jeśli nie możecie wspomóc przewodników finansowo, szerzcie słowo w mediach społecznościowych i wśród znajomych, dzielcie się zdjęciami z wycieczek. Bierzcie udział w życiu społeczności, jaka wytworzyła się wokół serwisu. To jest naprawdę fajne, pozytywne środowisko. Myślałam na początku że odwiedzanie miejsc tylko wirtualnie będzie mnie przygnębiać, ale okazało się, że jest wręcz przeciwnie. Spróbujcie sami 🙂

W mojej rodzinie przewodnik w pandemii musiał zmienić pracę. Teraz remontuje domy. TRudny czas dla kultury.
Serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Trudny 😦
PolubieniePolubienie
Ja chetnie bym odwiedzila te miejsc tam gdzies kiedys mieszkalam. Jak zmienilo sie od tego czasu. Choc by Genewa, Amman, Damaszek ten ostatni mialby najwiecej zmian po wojnie. Ogladalam tez Dom w ktorym mieszkalam we Wroclawiu a zostal piekne wyremontowany, ma bogata historie Sudecka 153. Nowe miejsc bardzo chetnie poznam. Odwiedze stronie. Pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja wycieczkowo odwiedzam glownie te miejsca w ktorych juz bylam
PolubieniePolubienie
Jak wiesz strona ta zainspirowala mnie zeby zrobic kurs tour guide w moim miescie. Zanim (i jesli) go zrobie, Chester bedzie juz pewnie zawalone ludzmi filmujacymi na Samsungach 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wiesz, nie kazdy ma ochote czy predyspozycje zeby byc przewodnikiem, nie sadze zeby nagle ich przybylo. U nas akredytowany kurs na przewodnika kosztuje 2000 euro, zarobki sa niskie, praca na zywo stresujaca I niepewna, bardziej extra zarobek niz full time…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mialam na mysli zawodowcow lokalnych ktorzy od roku nie pracuja – powinni sie rzucic na wirtualne wycieczki, czyz nie?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No widzisz, a jakos sie nikt nie rzuca.
PolubieniePolubienie
Dzięki za inspirację
PolubieniePolubione przez 1 osoba
👍
PolubieniePolubienie
Dziękuję za informację, pokażę synowi, który ostatnio „podróżuje” dzięki Google Earth 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tez kiedys mialam faze na google earth:)
PolubieniePolubienie
Dzieki za inspiracje:) Ksiazke przeczytalam z przyjemnoscia, zbieram sie do recenzji, ale u nas akurat mega duzo sie dzieje i jak mam chwile czasu, to wole czytac, niz pisac;)
Beda kiecki ze Zlotych?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Beda:) z opoznieniem bo zaczelam prace jak wiesz wiec juz nie mam tyle czasu:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba