Narzekam na te Maupe od sales, narzekam, bo nic nie robi, kiepska jest, upierdliwa itepe itede ale zawsze jak mysle zeby bylo lepiej zeby odeszla to mnie cos pod zebrem kluje bo kobita mnie autentycznie lubi i we wszystkim zawsze saportowala, a wczoraj to juz w ogole mnie dobila bo dostalam od niej taki urodzinowy prezent:

No i jak tu mam biczyc i knuc przeciwko, no jak ;)) No co prawda tylko w podswiadomosci knuje bo swinia nie jestem i dolow pod nikim nie kopie, ale wiecie jak moja podswiadomosc dziala…
No to mam postanowienie noworoczne: daje Maupie spokoj. Niech sobie bedzie jak juz musi 😉
Ostatnie dni przed urlopem po prostu sielankowe – to moj pierwszy Xmas w pracy od kiedy poszlam w MENADZERY wiec tym razem i ja imiennie zostalam zawalona prezentami od firm.
Glownie winko (lepsze takie, w drewnianych pudeleczkach na sianku) i przerozne bombonierki i slodkosci ktore z racji diety rozdalam staffowi.
Ciacho przyszlo wczoraj zeby mnie zobaczyc ostatni raz zanim sie przemienie w KUGARA, bo nie wiadomo co sie wtedy bedzie dziac. Przyszedl w czapce Sw Mikolaja i prezentem w postaci butli Baileysa zapakowanej razem z dwiema szklaneczkami (narzekalam raz ze nie mam w czym pic Baileysa, same kieliszki w domu) ale to nie wszystko…
Kiedys powiedzialam mu ze jedyne czego mi brakuje tu w Irlandii to kot, i ze gdybym mogla to chcialabym wlasnie kota dostac na urodziny.
No i dal mi takie malenstwo, urocze to bylo 🙂
A dzis Alex zarzucila mnie prezentami: Southern Comfort, kalendarz wiszacy z kotami, maly z Jonem Bon Jovi, bombka na choinke z moim imieniem i skorzana zawieszka na bagaz w ksztalcie – no jakzeby inaczej – trzech kotow 🙂
Naprawde czuje sie tak porozpieszczana jak nigdy w zyciu :))) A jeszcze kolczyki Swarovskiego od mamy doszly no i oczywiscie kartki od Was 🙂
Jutro rano pakuje sie i sruuu..tzn fruuuu – Lizbona 🙂
Jestem bardzo podekscytowana ale nie tym ze jade ale tym ze tam wlasnie obudze sie jako czerdziestolatka! Piekna, seksowna, wiedzaca czego chce od zycia KUGARZYCA 🙂
No to Merry Christmas Wam zycze, bawcie sie dobrze, nie przesadzajcie z tymi pierogami 😉 i jakbyscie zapomnialy o prezencie dla Waszego partnera lub kochanka to pamietajcie ze:
