Poświatecznie

Oczywiscie na onet.eu nie moglo zabraknac artykulu o smutnych polskich emigrantach i ich samotnych swietach.

Obowiazkowo zilustrowanego odpowiednim zdjeciem, tym razem byla to sylwetka osoby siedzacej w sali odlotow i wpatrzonej tesknie w samolot.

„Nawet nie wiem, kiedy są święta wielkanocne. Chyba wtedy pracuję. Rodzice chcieli mi przysłać paczkę, ale powiedziałem, że nie chcę…”

No jej, chyba sie lezka powinna w oku zakrecic…

Emigrant jest zmeczony i nawet nie ma sily zeby cos obchodzic. Emigrant wykorzystuje fakt ze w swieta mozna wiecej zarobic jak sie pojdzie do pracy wiec pracuje, bo za pare lat i tak „spada stad”.

Ci, którym samotność doskwiera nader mocno, często z wyprzedzeniem planują czas Wielkanocy. Jeśli się uda, można dostać urlop w pracy. Polecieć do Polski. Bilety drogie, bo linie lotnicze świetnie wiedzą, że w święta inaczej liczy się pieniądze. Przelicza się je na uczucia, a za te potrafimy dać dużo – święta z bliskimi są warte wielu wyrzeczeń. To coś więcej niż kilka dni obżarstwa – to prawdziwa, szczera radość ze wspólnie spędzonych chwil”

Jesli sie uda bo wiadomo ze paskudny irlandzki czy angielski pracodawca ma za nic uczucia emigranta i wrednie nie chce mu dac urlopu w swieta. A jak sie nie uda to przerabane, bo:

” (…) na emigracji zazwyczaj jest się samemu. A święta to czas, który przypomina o tym, że mamy rodzinę, bliskich, przyjaciół. Ludzi, z którymi lubimy spędzać czas wolny, z którymi lubimy się śmiać i z którymi czujemy się świetnie. Bez nich… to nie to samo

Wiem ze Polacy na emigracji sa chyba jedna jedyna nacja ktora sie az tak izoluje od reszty swiata i zamyka w swoim polskim  swiatku, ale na szczescie takich osob jest jednak coraz mniej. Po raz pierwszy chyba stane w obronie Polakow na emigracji i przyznam ze ci co zostali radza sobie swietnie, zasymilowali sie ze spoleczenstwem, maja bliskich znajomych innych narodowosci i w swieta nie placza do skype’a. I robia pisanki, ida do kosciola, pieka ciasta i robia salatki czy co tam jeszcze sie w Polsce przygotowywuje.

KMZ zadzwonila do domu i sie od razu zdenerwowala bo cala rodzina zamiast jej powiedziec ze wesolych itp to od razu przeszla do ” ojej, ty tak sama w swieta, a tu ciocia, wujek, druga ciocia, co ty tam biedactwo robisz…”

Biedactwo akurat pilo limoncello bo jakos sie ten napitek kojarzy z wielkanoca (no w koncu: wielkanoc – jajka – zoltko – zolty kolor – limoncello) i nie wygladalo jakby bylo zmartwione faktem ze przebywa z kobieta swojego zycia (czyli z mua) zamiast z calym stadem cioc i wujkow.

Ludzie, o so chozi? Swiat sie skurczyl, rozpraszamy sie po roznych krajach, ponajemy inne kultury, innych ludzi, zakochujemy sie w roznych miejscach i tam zostajemy. Czy zeby sie czuc szczesliwym trzeba byc wciaz i wciaz w miescie w ktorym sie urodzilo i wychowalo?

I o co chodzi z tymi swietami, czy trzeba byc w Polsce zeby sie nimi cieszyc?

Tak zeby zmienic temat to musze przytoczyc wlasne slowa z zeszlgo roku z 30.09:

„Irlandczycy jednak slaaaaabo wypadaja przy innych nacjach jak np. krewcy Wlosi czy romantyczno-chmurni Pakistanczycy. Pub, Guiness, HUN i mecz w TV, zadnej kurna iskry, zadnego spontana, tajemniczości, temperamentu, normalnie cold fish”

I am very sorry and I have to apologise to all irish men. Powinnam byla uzyc slowa „zazwyczaj” albo ” przewaznie” a nie tak generalizowac.

Zdanie zmienilam dokumentnie po tym jak Igrek przyjechal do mnie w srodku nocy by dac mi good nite kiss przez balkon (cos jak Romeo i Julia 😉 po czym po 20 minutach jak juz odjechal wrocil ponownie by dac mi drugi good nite kiss ktory trwal ponad godzine. Dodam tylko ze mieszka poltorej godziny jazdy samochodem ode mnie.I ze to byl naprawde tylko i wylacznie kiss.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.