Rozmawialam wczoraj z Polka ktora byla hotelowym gosciem i napisalam jej na karteczce moj sluzbowy numer telefonu.
Pod koniec rozmowy ona pyta:
-Ale pani to juz dlugo tu mieszka prawda? Z kilka lat?
Przyznalam ze owszem, zastanawiajac sie czy moze juz tak kalecze polski jezyk lub uzywam non stop ponglish, a ona:
-Od razu poznalam po jedynce i siodemce:)
No tak, juz sie cyferki wypisuje po „ichniejszemu” – jedynka jak kreska bez dziubka i siedem bez poprzecznej kreseczki 🙂