Trzy kraje w pięć dni. Weekend w Polsce - Gdańsk i Sopot. Stamtąd służbowo do Malmö a potem jeden dzień prywatnie w Kopenhadze. Pogoda była przepiękna - ciepło ale nie gorąco (teraz, kiedy to piszę, mamy w Irlandii heatwave i padam z upału). W Gdańsku i Sopocie już byłam (wpis TU), Gdańsk to moje ulubione …