Moje drogie/moi drodzy,
wiem, że nie każdy z Was lubi posty o tarocie – więc jeśli to nie Wasz klimat, śmiało pomińcie ten wpis.
Niedawno wybrałam się do profesjonalnej tarocistki w Dublinie. „Profesjonalnej” w tym sensie, że przyjmuje klientów w niezwykle klimatycznej przestrzeni w Temple Bar – światło świec, zapach ziół, tajemnicza atmosfera. Byłam tam ze znajomym, każde z nas miało osobne czytanie. Cena – 40 euro – wydaje mi się naprawdę uczciwa.
Styl, który mnie zainspirował
Każdy tarocista ma swój własny styl. Ta pani zaczyna od wyłożenia 15 kart i… po prostu mówi to, co widzi. Nie odpowiada na konkretne pytania od razu – robi to dopiero później. To było dla mnie nowe doświadczenie, bo ja zawsze zaczynałam czytanie od pytania. Muszę przyznać, że było w tym coś niezwykle trafnego – zarówno ja, jak i mój znajomy mieliśmy wrażenie, że ktoś zajrzał pod powierzchnię tego, co na co dzień ukrywamy.
Dodatkowo zajmuje się także wróżeniem z ręki i z kuli – jeśli ktoś lubi tego typu praktyki, może wybrać formę, która bardziej do niego przemawia.
Nie chcę zdradzać szczegółów, ale wiele z tego, co powiedziała, pokrywało się z sytuacjami, które rzeczywiście mają miejsce – a nawet… usłyszałam niemal te same słowa, które ponad 30 lat wcześniej powiedział mi znany śląski tarocista.
Dla zainteresowanych: tarocistka przyjmuje na 11 Anglesea Street w Dublinie (zielony budynek naprzeciw restauracji O’Shea). Polecam, jeśli chcecie doświadczyć czytania na naprawdę wysokim poziomie.
Moje własne czytania – teraz z dwiema taliami
To spotkanie zainspirowało mnie do zmiany swojego sposobu pracy z tarotem. Kupiłam drugą talię – przepiękny Light Seer Tarot, na który już dawno miałam oko – i zaczęłam używać obu jednocześnie. To daje zupełnie nowe możliwości, pozwala wyciągać głębsze wnioski i łączyć karty w bardziej intuicyjny sposób.
Ja nadal czytam głównie na konkretne pytania i sytuacje. Tarot traktuję jako narzędzie do wsparcia i pomocy w wyciąganiu odpowiedzi z własnej podświadomości. I podobnie jak wspomniana tarocistka, zawsze mówię osobom, które do mnie przychodzą:
To Ty podejmujesz decyzje. Tarot może pokazać kierunki, ale życie wciąż jest w Twoich rękach.
O schematach i zmianie
Problem w tym, że wiele osób – nawet gdy widzi, co warto byłoby zmienić – i tak pozostaje w starych schematach. Jak ktoś mądry kiedyś powiedział:
„Możesz przyprowadzić konia do żłobu, ale nie zmusisz go, żeby jadł.”
Tarot potrafi otworzyć oczy, ale nie podejmie decyzji za Ciebie. Dlatego uważam, że intuicyjne czytanie kart jest tak ważne – pozwala dostrzec to, czego na co dzień nie chcemy albo boimy się zobaczyć.
Wszystkim tarotowym sceptykom powiem jedno: idźcie choć raz na czytanie do dobrego tarocisty. Możecie się zdziwić, jak wiele zobaczycie w samych sobie.
PS 🙂 Na fali tych doświadczeń zaczęłam pisać ebooka o intuicyjnym czytaniu tarota dla początkujących. Chcę stworzyć praktyczny przewodnik dla osób, które czują, że tarot może być wsparciem w codziennych decyzjach, ale boją się, że „nie potrafią” czytać kart. W ebooku pokażę, jak korzystać z tarota w prosty i świadomy sposób, jak ufać swojej intuicji i jak czytać karty bez wkuwania na pamięć wszystkich znaczeń.
Dajcie znać, czy taki materiał byłby dla Was ciekawy!
Super pomysł z e-bookiem! Masz wiedzę, pasję- warto się tym dzielić.
Tarot dla mnie jest ciekawy, ale jakoś nigdy nasze drogi sie nie zeszły.
Dziś wyciągnęłam kartę z ciekawości (właściwie sama wyskoczyła). I jest to świetna wskazówka!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dzieki 🙂
PolubieniePolubienie
PolubieniePolubienie
Zgadzam się, że tarot może być niesamowitym narzędziem do odkrywania samego siebie, nawet jeśli nie jesteśmy w pełni przekonani co do jego „magicznej” strony. To, co najbardziej przemawia do mnie w Twoim podejściu, to właśnie ta intuicyjność. Często mamy w sobie odpowiedzi na nurtujące nas pytania, ale potrzeba kogoś lub czegoś, co pozwoli nam je usłyszeć.
Podoba mi się także Twoje podejście do kart jako wsparcia, a nie rozwiązania wszystkiego za nas. Zgadzam się, że to my musimy podjąć decyzje, a tarot tylko pokazuje potencjalne drogi. To, co wyróżnia dobrego tarocistę, to właśnie umiejętność słuchania tej „drugiej strony” i pozwolenie nam dostrzec to, co na co dzień jest niewidoczne.
Ciekawi mnie też, jak rozwijasz swój sposób pracy z tarotem, korzystając z dwóch talii. To może otworzyć nowe perspektywy i pozwolić na głębszą interpretację. I w pełni popieram pomysł stworzenia ebooka! Dla wielu osób, które dopiero zaczynają, może to być świetny wstęp, by nauczyć się ufać swojej intuicji i czerpać z tarota to, co najważniejsze – osobiste refleksje i wskazówki. Czekam z niecierpliwością na więcej
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję 🙂
PolubieniePolubienie
Dla wszystkie Twoje teksty są ciekawe, więc i o tarocie chętnie poczytam 🙂 Co Cię przyciągnęło do tej formy… Doradztwa? Przepowiadania przyszłości? 🙂 Nie wiem do końca, jak to określić, więc nie obraź się proszę 🙂
PolubieniePolubienie
Nie wierzę w to, że przyszłość można przepowiedzieć, bo lażdy kreuje własną przyszłość, do tego wchodzi w to wiele czynników od nas niezależnych. Od kiedy robię rozkłady dla innych i sama też miałam robione to widzę, jak my już sami wiemy, bardziej lub mniej podświadomie, co się dzieje wkoło, co możemy zrobić by pewnym rzeczom pomóc itd. Karty to wyciągają, to jak rozmowa z przyjacielem albo terapeutą. Można uzyskać jakąś radę i sobie coś przymyśleć, ale każdy musi podejmować decyzje samemu i kształtować swoją przyszłość. Za każdym razem, jak komuś robię rozkład, to słyszę: no tak właśnie myślałam, to właśnie miałam zrobić. Może szukamy potwierdzenia swych własnych odczuć i przemyśleń. Do tej tarocistki z Dublina wzięłam znajomego sceptyka. Rozmawiałam z nim kilka razy o przyszłości i on zawsze mówił, że chciałby mieszkać we Włoszech. Kobieta pierwsze co mu powiedziała to to, że myśli o przeprowadzce do innego kraju, może do Włoch. Aż mu się ręce zatrzęsły 🙂 Tak że wiesz, coś w tym jest. Nie wiem jak to działa ale to nie jest narzędzie do poznawania przyszłości 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jestem za. Przyznam ze dawno tarota sobie nie kladlam.
PolubieniePolubione przez 1 osoba